img

Jak znaleźć się na pierwszej stronie w Google?

Złoty Trójkąt Google to obszar z wynikami wyszukiwania, który ma największą oglądalność. Najczęściej użytkownicy zwracają uwagę jedynie na trzy pierwsze niesponsorowane linki, a oglądana treść układa się w trójkąt. Jedyną szansą, aby na stronę naszej kancelarii wszedł zupełnie nowy klient szukający pomocy prawnej przez wyszukiwarkę, jest pojawienie się na wysokiej pozycji pierwszej strony wyników. Co zrobić, żeby potencjalny klient szukający pomocy prawnej, trafił właśnie na naszą stronę? Wizualizacja Złotego Trójkąta Google

Aby zawsze pojawiać się na pierwszych pozycjach, najprościej jest wykupić reklamę sponsorowaną Google Ads. W przypadku prawników sprawa nie jest jednak taka prosta, gdyż jak wszyscy wiemy, reklamowanie usług prawnych jest zabronione przez kodeksy etyczne korporacji prawniczych. Aby Google wyświetlało naszą stronę w przywołanym już Złotym Trójkącie, należy zadbać o optymalizacje strony właśnie pod kątem wyszukiwarek. Przedstawiamy kilka wskazówek, które możesz wdrożyć na swojej stronie samodzielnie.

Zadbaj o treść

Dla wyszukiwarki Google najważniejsza jest treść – to właśnie ona ma odpowiadać zapytaniom internautów. Mając to na uwadze, należy przyłożyć dużą wagę do tworzenia tekstów, które klienci mogą znaleźć na stronie kancelarii. Jeśli specjalizujesz się np. w obsłudze spółek, zadbaj o to, aby na Twojej stronie nie zabrakło informacji na ten temat.

Dodatkowo wyszukiwarki nie lubią powielanych treści, a doceniają unikalny content. Jeśli opisy na Twojej stronie są kompilacją wpisów z Wikipedii i wpisów, jakie można znaleźć na stronach konkurencji, Google ich nie doceni. Algorytmy wyszukiwarki nie zwracają uwagę również na duplikacje treści w obrębie jednej witryny – jeśli na kilku podstronach widnieje ten sam tekst, Google również nie będzie wyświetlał Twojej strony w pierwszych wynikach wyszukiwania.

Przyciągaj tylko odpowiednich klientów

Jeśli prowadzisz kancelarię prawa rodzinnego, ale na Twojej stornie jest pełno tekstów, dotyczących transakcji M&A, to z pewnością będą do Ciebie trafiać klienci, którzy są zainteresowani fuzjami, a nie rozwodem. Upewnij się, że treści w Twoim serwisie odpowiadają temu, czym się zajmujesz. Jeśli prowadzisz bloga – pisz o sprawach związanych z Twoją specjalizacją. Nie chcesz przecież tracić czasu na kontakty z potencjalnymi klientami, którzy w rzeczywistości nie zakupią od Ciebie usługi. 

Nie zapominaj o obrazkach

Pamiętaj, że treść to nie tylko teksty, ale również znajdujące się na Twojej stronie grafiki. Zadbaj o ich stronę wizualną oraz o odpowiednie podpisy. Warto każde zdjęcie dokładnie opisać – pomoże to nie tylko w podniesieniu pozycji w wynikach wyszukiwania, ale również ułatwi to poruszanie się po stronie osobom niepełnosprawnym (np. niewidomym).

Pisz dla swoich klientów

Pamiętaj, że nawet najbardziej unikalne treści, które mogą spełniać wymogi algorytmów wyszukiwarki, niekoniecznie muszą się spodobać Twoim klientom. Staraj się pisać w przystępny i zrozumiały sposób, aby potencjalny klient znalazł na Twojej stronie odpowiedzi na swoje pytania i został zachęcony do dalszej współpracy.

Informacje prezentuj w czytelny i przejrzysty sposób, a tekst dziel na łatwe do przyswojenia akapity. Nikt przecież nie lubi czytać elaboratów, w których brakuje śródtytułów i podziału tekstu.

Stosuj słowa kluczowe, ale nie przesadzaj z ich ilością. Jeśli piszesz np. o obsłudze nieruchomości, postaraj się, aby w tekście kilka razy pojawił się ten zwrot, ale nie „upychaj” go na siłę w co drugim zdaniu.

Bądź dobrym gospodarzem

Często jednorazowe wejście na stronę danej kancelarii to stanowczo za mało, żeby nowy klient zdecydował się na kontakt czy stałą współpracę. Na swojej stronie dodaj wystarczająco dużo treści, aby użytkownik mógł się po niej swobodnie poruszać.

Trzy merytoryczne artykuły na blogu, to zbyt mało, aby potencjalny klient chciał wrócić na naszą stronę. Musisz również regularnie dodawać nowe treści, dzięki którym klient będzie wiedział, że Twoja kancelaria specjalizuj się w danej dziedzinie oraz że Wasza strona jest wiarygodnym źródłem wiedzy.

Z przymrużeniem oka

Specjaliści zajmujący się pozycjonowaniem stron internetowych na pytanie, gdzie najlepiej ukryć zwłoki, odpowiadają, że na drugiej stronie wyników wyszukiwarki Google - tam nikt ich nie znajdzie. Ten mało śmieszny dowcip powinien być mobilizacją, do wprowadzenia kilku prostych zmian w na swojej stronie. Dzięki nim zostanie ona zauważona nie tylko przez Google ale i klientów.